Saturday, 29 August 2009
Wloskie specjaly
Wczorajszy wieczor zakonczyl sie uczta dla podniebienia czyli cudowna wloska pizza. Dzis natomiast, udalismy sie do wloskiej knajpki z makaronami. Na wielkim plakacie ukazane byly wszystkie mozliwe rodzaje makaronow- od platow lazaniowych, przez tagiatelle, po spagetti. Po dokonaniu wyborow na naszym stole wyladowaly dwa dania frutti di mare, jeden makaron ostry i jednen mniej ostry. Opisze swoje "Trittone". Otoz pierwszy raz zobaczylam na talerzu nieobranego lobstera i dobranie sie do niego nie bylo latwe. Krewetki tez mialy ogonki i wasiki. Jedno stworzanko mialo tez ostre pazurki ( czesc osob przy stole sie ich wystraszla). To byl dluuggi posilek, ale takie lubie. Do tego bardzo smaczne. Korone smaku przyznajemy malzom w sosie pomidorowym - mniam. Dziekuje pieknie.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment